Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 30 listopada 2015

Mglisty - listopadowego blogowania dzień 30

Jednym z moich ulubionych malarzy jest Joseph M. W. Turner, malarz angielski żyjący na  przełomie XVIII i XIX wieku. 

 

Jest on zwany malarzem żywiołów, a częstym tematem jego prac była deszcz i mgła, malował statki na morzu w czasie sztormu, wschody i zachody słońca, a także np. pożar parlamentu w Londynie.

Wg mnie wiele jego prac wygląda jakby były za mgłą.  Malował światłem, a jego wszechświat składał się z wody i jej odblasków, z jej ruchu i kolorów.

Wiele z tych prac podoba mi się, bo jak stwierdziła instruktorka z domu kultury pasują do mojej temperamentu i cierpliwości (tzn. niecierpliwości).

 Marzy mi się obejrzenie prac Williama Turnera w galerii, albo przynajmniej porządny album z jego pracami.


Turner miał obsesję na punkcie koloru żółtego, który był kolorem goryczy, zawrotu głowy.


A póki co będę musiała się zadowolić filmem pt. Mr. Turner.

 

♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

 To już ostatni dzień  30 dniowego  listopadowego  maratonu blogowego.

Pewnie jutro lub wkrótce pomęczę Was podsumowaniem  tej zabawy. 


   
   

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuję za komentarz!