Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 13 stycznia 2014

TADAM - zobaczcie co mam!

A co?

Oczywiście ukończoną chustę Thistle.
Nie było co marudzić, ani zastanawiać się jak duży robić, bo włóczka dość szybko się skończyła. Oczywiście nie doczytałam opisu przed cięciem i najpierw cięłam a później robiłam plisę (tę w paski). 
Zużyłam 2 motki jasnej (kolor określiłabym jako cielisty) włóczki Kashmir, trochę więcej niż półtora fioletowej i  na paski musiałam jeszcze użyć Alpaki Dropsa. Druty 3,25. Czas wykonania prawie 2 miesiące. Z tym, że w tzw. między czasie zrobiłam błyszczący sweterek nadający się do sprucia, kilka czapek i 2 kominy i szal. 


Mi się podoba mimo paru niedociągnięć. 
Zawsze jestem ciekawa jak u innych wygląda lewa strona. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam.


Jak widzicie na początku nawet na lewej stronie było widać kwiatki. Nie zwróciłam uwagi na to, gdy zmieniałam sposób trzymania nitek. Najpierw robiłam tak, że 1 nitkę trzymałam w lewej ręce i robiłam tak jak zwykle, a drugą nitkę trzymałam w prawej i robiłam stylem angielskim. Jednak ten styl sprawiał, że prawa ręka mi wysiadała i przerzuciłam się na trzymaniu obu nitek w lewej ręce i częstszym zaczepianiu kolorów. Jeśli będę jeszcze robiła kiedyś chustę z wrabianymi wzorami to postaram się zwrócić uwagę na to, żeby i na lewej stronie wzór był widoczny.


Narożniki też wyszły tak sobie, trochę ciężko było mi zmieścić "farfocle" powstałe po zrobieniu "steka".

Wzór z bliska:



Tym razem blokowałam po norwesku (tak przynajmniej twierdzi autorka wzoru), czyli przy pomocy pary z żelazka. Zwykle tego nie robię ale tym razem zaryzykowałam i jestem zadowolona.  Chusta mogłaby być jednak większa, ponieważ jest dość gruba i ciężko się nią okręcić, ale do okrycia ramion jest ok.

Zakochałam się w kolorowych wzorach wrabianych i zaczęłam kolejny projekt, czyli sweterek, o którym pisałam w środę. Na razie niestety nuda ... lecę szarym i prostym ściegiem pończoszniczym, nie doszłam jeszcze do karczku. Mam nadzieję, że do środy mi się to uda i będę mogła pokazać wam coś interesującego.

82 komentarze:

  1. Oo, już skończyłaś to cudo!
    Jestem pod wrażeniem. Lewa strona też prezentuje się bardzo estetycznie. Powinnaś być z siebie baaardzo dumna.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, nieskromnie przyznam, że jestem z siebie dumna, bo wytrwałam.

      Usuń
  2. ta chusta jest po prostu zwalająca z nóg - dodatkowy szacun za "plątanie" nitek na jednej ręce u mnie po kilku zmianach robił się kołtun przez co wilele lat nie tykałam zakardów - dopiero jak obejrzałam filmik z mykiem działania "na dwie ręce" to poszło
    Bardzo mnie ciekawi o co chodzi z tym cięciem muszę sobie doczytać :)
    Postaram się też jawnie dołączyć do środowego wyzwania (bo podglądam od jakiegoś czasu) - może to mnie zmobilizuje do reaktywacji bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że dołączysz i zaczniesz częściej pisać. Ściskam cieplutko.

      Usuń
    2. Ja też mam taką nadzieję.

      Usuń
    3. Następnym razem zrobię filmik z trzymaniem nitek w jednej ręce. Cięcie jest proste, tylko trzeba najpierw zabezpieczyć dzianinę. Jak będę coś robić nowego to postaram się nie zapomnieć o fotkach.

      Usuń
  3. Przepiekna, widac ze musials w nia duzo pracy wlozyc, ale efekt jest CUDOWNY:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Przede wszystkim sporo czasu to zajęło, ale nie było źle :-)

      Usuń
  4. Coś pięknego! Świetna robota, no i nie mogę się doczekać tego sweterka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ze sweterkiem może być gorzej, bo ja nie jestem swetrową specjalistką.

      Usuń
  5. Cudo!!!!! Wspaniała chusta. Przepiękne kolory i wzór.
    Podziwiam Cię z całego serca.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, ale mnie rumieniec oblał. Dziękuję za miłe słowa.

      Usuń
  6. Normalnie słów brak... coś przepięknego! żakard cudny, chusta wyjątkowej urody!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cud żakardu to zasługa projektantki wzoru, ale i tak dziękuję.

      Usuń
  7. Kochana po prostu mistrzostwo świata!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżu, to jest niesamowite. Nigdy bym takiej nie zrobiła. Jesteś genialna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No co ty!? Umiesz oczka prawe, to i taką chustę potrafisz wydziergać.

      Usuń
  9. Powalająca jest! Gratuluję i zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Ja ci zazdroszczę samozaparcia do szycia, bo mnie jakoś opuściło na rzecz dziergania.

      Usuń
  10. piękna praca...jestem pod wrażeniem
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. niesamowita jesteś kobieto! jest naprawdę piękna!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przecudna!!! Podziwiam Cię za cierpliwość i precyzję wykonania. Pozdrzwiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, sama nie mogę uwierzyć, że ją wystarczyło mi cierpliwości, ale po prostu przy tym wzorze nie można narzekać na nudę i dlatego mi się udało. A nierówności w oczkach załatwiło żelazko.

      Usuń
  13. O matko i córko! To żeś zaszalała! Także tym bardziej podziwiam Cię za cierpliwość i zacięcie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam, od razu zaszalałaś :-) Bardziej skomplikowane wzory przede mną.

      Usuń
  14. Śliczna!!!!! A jaka pracochłonna! Coś niesamowitego! Ale jesteś zdolna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracochłonna to fakt. Ale każdy może taką zrobić, naprawdę.

      Usuń
  15. Prześliczna chusta :) i gratuluję cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Oj tak cierpliwości to trochę było trzeba :-)

      Usuń
  16. No i tak jak się spodziewałam , wyszła Ci cudowna ; dużo pracy w nią włożyłaś , ale warto było .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, warto było. Cieszę się jak dziecko :-)

      Usuń
  17. Piękna wyszła, co za misterny wzór! Świetnie wygląda w tej wersji kolorystycznej. Podziwiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię fiolety i nawet ten cielisty kolor mi nie przeszkadza, tak to bym zupełnie nie wiedziała co z nim zrobić, bo to nie mój kolor, a z fioletem wygląda idealnie.

      Usuń
  18. Wyszła Ci naprawdę niesamowita!!! Warta każdej minuty, którą jej poświęciłaś! Idę sobie jeszcze popatrzeć. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, nie żałuję ani chwili :-) Nie dość, że mam oryginalną chustę to jeszcze sporo się przy niej nauczyłam.

      Usuń
  19. Fantastyczna! Aż dech zapiera. Śliczny wzór i perfekcyjne wykonanie! SZCZERZE GRATULUJĘ :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzór rzeczywiście śliczny. I starałam się wydziergać najlepiej jak potrafię. Dziękuję.

      Usuń
  20. Wyszła cudna, perfekcyjnie wykonana--- tak jak myślałam.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  21. Chusta wyszła Ci przecudnie i troszkę zazdroszczę umiejętności we wrabianiu wzoru bo u mnie przy cardiganie porażka i zdecydowałam się wzór wyhaftować nawet fajnie wychodzi , ale to nie to samo http://przyjaciolkaprzyjaciolki.blogspot.com/2014/01/cardigan-cd-robotki-oraz-pranie-w-soku.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Kiedyś dawno próbowałam robić sweterki dla dzieci z wzorami wrabianymi, ale nie bardzo mi to wychodziło, więc rozumiem, że sweterek może być wyzwaniem. Mam nadzieję, że teraz będę umiała lepiej sobie z tym poradzić.

      Usuń
  22. wow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Podziwiam Twoje samozaparcie - to okropnie dużo pracy kosztuje i niestety łatwo sie pomylić. Ale chusta wyszła super, możesz być z niej dumna!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powiem, że się nie pomyliłam. Niektóre (te drobniejsze) pomyłki zostały nie poprawione, ale kiedy już widziałam, że mi się za bardzo myli po prostu robiłam przerwę.

      Usuń
  24. piękna jest. podziwiam za cierpliwość

    OdpowiedzUsuń
  25. ło Matko! ja tak czułam że Twe dzieło będzie powalające, jak zerkałam na postępy, ale szczerze powiem, gapię się na tę chustę od kilkunastu minut i nie mogę przestać!! cudowna!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to się mówi "lejesz miód na moje uszy", dziekuję.

      Usuń
  26. Jest absolutnie niesamowita!!! Czekałam na nią!!! Mistrzostwo świata!!! Dla mnie też zawsze lewa strona jest ważna :) Twoja jest rewelacyjna, tak na początku jak i później. Mam zamiar w tym roku nauczyć się robić takich wzorów, będę pamiętać o wskazówkach z trzymaniem nitek :) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że na początek łatwiej gdy można robić tylko oczka prawe, teraz w sweterku będę musiała sobie radzić również na lewej stronie z oczkami lewymi i nie wiem jak pójdzie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  27. Ogromny podziw , chylę czoła

    OdpowiedzUsuń
  28. Jezusie, nieziemska! Ależ Ty masz dar w łapkach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od razu dar, po prostu masę czasu poświęcam na dzierganie to i umiejętności sukcesywnie wzrastają. Ale dziękuję, dziękuję.

      Usuń
  29. Wow ! tylko to mi się ciśnie na usta. Jesteś niemożliwa , ta chusta jest cudownie piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój mąż to na pewno potwierdzi, jestem okropnie niemożliwa :-)
      Dziękuję za pochwały dla chusty!

      Usuń
  30. kawał dobrej roboty jak to się mówi zrobiłaś!!!!! pozdrawiam gorąco, a opis czapki z poprzedniego posta na pewno się przyda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że komuś opis się przyda. I dziękuję bardzo za ciepłe słowa odnośnie mojej chusty.

      Usuń
  31. Chusta przepiękna - pisałam już wczesniej, ale nie ma mojego komentarza; może się nie zapisał?
    Powalający wzór i piękne wykonanie. teraz dopiero, przy tej wielkości, widac cały urok tych kwiatów i lewa strona, szczególnie początek, jest bardzo ciekawy - taki negatyw wzoru

    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anka, wzór też mi się bardzo podoba. Żałuję, że nie zwróciłam wcześniej uwagi na lewą stronę, bo na początku wychodził taki prawdziwy żakard, a potem wszystko popsułam. A z komentarzami to tak bywa, że czasami gdzieś się zawieruszają. Pozdrawiam

      Usuń
  32. Matko,co za cudo!!Podziwiam Twoją pracowitość i cierpliwość:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, nie przesadzałabym z tą pracowitością, po prostu robię co lubię.

      Usuń
  33. Chusta - Mistrzostwo Świata ! Jest śliczna ! Czy mogłabyś dać wskazówkę, jak częściej zaczepiać nitkę z tyłu robótki? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haan, to tak ciężko wytłumaczyć, ale jeśli poczekasz cierpliwie to wkrótce postaram się nakręcić krótki filmik, jak będę robiła kolorowy karczek w swetrze.

      Usuń
  34. Misternie wydziergana, przepiękna, elegancka chusta. Podziwiam za talent i precyzję! Dzieło na najwyższym poziomie! Podziwiam z zapartym tchem i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za te wszystkie pochwały, jest mi niezmiernie miło.

      Usuń
  35. dzieło sztuki, nic nie potrafie więcej napisac, mistrzyni....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula, dziękuję, ale naprawdę nie zasługuję aż na takie słowa.

      Usuń
  36. Jak na moje oko to jest piękna, cudna, fantastyczna itd.chyba też skuszę się na jakąś wrabianke...

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz!