Dziś będę całkowicie i zupełnie egoistyczna. Nie wiem jak wy, ale jak mnie ktoś pyta co bym chciała dostać, to zwykle mam problem z udzieleniem odpowiedzi. W końcu wybieram książkę, piżamę czy ładny komplet pościeli, bo tak jest rozważniej, praktyczniej.
Ale dzisiaj postanowiłam zaszaleć, puścić wodzę fantazji i napisać list do Świętego Mikołaja tak jak to robią dzieci nie zastanawiając się ile to kosztuje, jak to zdobyć i czy mi się do czegoś przyda.
Taka materialna lista marzeń.
Lampka na klipsie do czytania (zaczynam stopniowo). Bardzo by mi się przydała do czytania w łóżku, może by nie przeszkadzała połówkowi w spaniu.
Notebook z odłączanym dotykowym ekranem najlepiej firmy HP Pavilion - poszalałam ;-). Ostatecznie mógłby być tablet plus klawiatura.
Perfumy J'adore L'absolu firmy Dior - uwielbiam ten zapach.
Skórzana torebka w burgundowym kolorze np. firmy Vera Pelle
Cienki zegarek na rękę na srebrnej bransoletce. Problem tylko w tym, że damskiego nie mogę znaleźć, a męskie są za duże, ale w końcu to ma być problem Mikołaja a nie mój.
I jeszcze buciki do polatania po mieście. Np. takie z fajnym obcasikiem firma Eamz Alexa
To już chyba wszystko. Jak widać, nie marzę wcale o jakichś ekskluzywnych włóczkach, drutach.
No może tylko taki mały kołowrotek Fantazja od państwa Kromskich.
I jak Wam się podoba mój list do Świętego Mikołaja? A Wy, o czym marzycie?
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo podoba mi się twoja lista. Moja lista jeszcze nie sprecyzowana :) książki, może czytnik ebooków, tablet?
OdpowiedzUsuńNo super!!! Zycze Ci Twoje zyczenia spelnily sie:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo to cóż - niech Mikołaj bierze się za realizację:)
OdpowiedzUsuńJakoś o listach do Mikołaja to ja myślałam wyłączenie w kontekście dzieci. Może tak dka odmiany i ja?
OdpowiedzUsuńList super ale buty odjechane. Ale tak w ogóle bez włóczek???
Tak, tak, trzeba czasami pomyśleć o sobie.
UsuńTeż mam problem przy każdej okazji, kiedy ktoś pyta co chcę na prezent. W tym roku właśnie na komplecie pościeli stanęło :) Taki list do Mikołaja to świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTorebka i buciki do polatania po miescie zapisuje w swoim liscie Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńBuciki są w dechę, nieprawdaż? Pozdrawiam
UsuńMoja lista jest taka:torebka chanelka ze skóry,porządne botki też ze skóry, nowy telefon kom.najlepiej w neonowym kolorze,kolczyki w stylu hinduskim-czyli duże,dużo srebra i koralików.A tak co do włóczek to odkąd przyszły chłody to nie mogę przestać robić czapek,otulaczy i szalików dla rodzinki,bliższej i dalszej.Czy też tak macie.Może mikołaj zrobi coś dla mnie?
OdpowiedzUsuńZawsze możesz nakłonić swojego Mikołaja by zakupił coś dla ciebie od zaprzyjaźnionej dziewiarki. I też życzę spełnienia życzeń.
UsuńJa w ramach miłości do minimalizmu poproszę o lampkę ;)
OdpowiedzUsuńJa też pewnie co najwyżej lampkę dostanę, ale co tam, grunt to dobrze się bawić.
UsuńA ja bym chciała tonę pięknej włóczki! I komplet drutów Addi - taki najbardziej ekstrawagancki :) Twoja lista jest mega - tak poważnie to może faktycznie czas pomyśleć o sobie :)
OdpowiedzUsuńJak szaleć to szaleć - marzenia nie kosztują, prawda?
UsuńPiękna lista! Ja marzę o garnkach Le Creuset, obiektywie do aparatu 50mm, kilku paletkach cieni, taka torba w kolorze wina też mogłaby się znaleźć pod moją choinką! *^o^* I oczywiście bilet do Japonii, ale to jest moje życzenie na każdą okazję prezentową... *^v^*
OdpowiedzUsuńO właśnie, zapomniałam o obiektywie makro do aparatu.
UsuńJa też uwielbiam J'adore :))). A poza tym w liście do Mikołaja - wypasiony aparat fotograficzny. Na mojej liście zakupowej ciągle coś go spycha z kolejki na dalsze miejsce, więc może Mikołaj...? No i oczywiście worek wolnego czasu poproszę...
OdpowiedzUsuńDużo czasu na robótki też by się przydało ;-)
UsuńNieźle:). Mikołaj w tym roku chyba będzie musiał najpierw skoczyć do banku po pożyczkę;). Bardzo podoba mi się Twoja lista. Ja jestem monotematyczna. Największa frajdę sprawia mi kupowanie ciuchów, a w związku z tym, że często jest mi na nie po prostu szkoda pieniędzy, to zawsze ogłaszam wszem i wobec, że najbardziej będę się cieszyła jak na każdą okazję (urodziny, imieniny, święta) dostane kartę podarunkowa do mojego ulubionego sklepu z ubraniami:). Ja zadowolona i rodzina też, bo nie muszą nic na siłę wymyślać;)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie lubię kupować ciuchów, albo mi się nie podoba ich jakość, albo to jak w nich wyglądam ;-(
UsuńKołowrotek to i ja bym chciała mieć - jako element wystroju. Bardzo podobał mi się ten, który stał w pokoju mojej prababci, kiedyś często przez nią używany.
OdpowiedzUsuńTaki stary, który mógłby służyć jako element wystroju to mam, ale jednak bym chciała taki działający - a fantazja mi się podoba ze względu na nowoczesny kształt.
UsuńŚwietna lista :) Postanowiłam pójść za Twoim przykładem i zrobić swoją :)) Może ktoś nam sprezentuje te wszystkie cuda pod choinkę :D
OdpowiedzUsuńTyle lat minęło odkąd pisałam do Św. Mikołaja. Chyba w tym roku przypomnę o swoim istnieniu.
OdpowiedzUsuń