Dzięki Waszym komentarzom Misia Pysia wygrała konkurs organizowany przez Edit. Cieszę się ogromnie i czekamy na nowego kolegę Misi Marcinka.
Od początku września robiłam sobie komplet jesienny. Dwa razy robiłam coś a'la ponczo i mitenki. Biedziłam się nad nimi, żeby dwie wyszły choć trochę podobne do siebie.
Skończyłam ponad tydzień temu, ale nawet nitek nie schowałam, bo wciąż nie byłam przekonana. Dzisiaj podjęłam ostateczną decyzję - pruję. W mitenkach czuję się śmieszni - ciepło w dłonie, a paluchy gołe, w ocieplaczu jest mi niewygodnie. Zwykle chodzę ze sporą torbą lub plecaczkiem, więc nijak ten ocieplacz nie będzie mi pasował. W pracy, też odpada, bo jak pisze na tablicy lub pokazuję coś to ręce wciąż pracuję góra dół i ocieplacz jeździł by sobie jak chciał i wnerwiał mnie tylko. Można to było przewidzieć zanim zaczęłam robić. Cóż człowiek uczy się na własnych błędach.
Zdjęcie tylko dla udokumentowania, że coś tam robiłam.
Dzisiaj zabieram się do prucie i albo zrobię sobie z tego kamizelkę robioną w jednym kawałku, albo sweter dla Judytki. Tylko beret mi zostanie, a do niego dorobię swoją wersję Baktusa.
piekne kolory... uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńehh ale madrze napisalam ;) mialo byc ze uwielbiam takie zielenie ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej - Mysia Pysia całkowicie na nią zasłużyła ;)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek ma ta włóczka :)
A widzisz, kiedy Twój post zaczęłam czytać o baktusie natychmiast pomyślałam, bo wiem, że beret masz piękny i włóczka akurat baktusowa. Misiaczkowe gratulacje.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej Pysi - zasłużyłyście obie! Jak przeczytałam tytuł wpisu, to przestraszyłam się, że to Misiaczka sprułaś... uff, na szczęście nie...
OdpowiedzUsuńCóż, tak to u nas dziergaczek bywa, że często namęczymy się nad czymś a potem prujemy. Ja kilka miesięcy temu miałam już niemal cały sweter z koła wg wzoru od Ciebie i... sprułam.
Pozdrawiam,
zrobiłaś sobie super komplecik w jeszcze fajniejszych kolorkach ale nowe dziełko na pewno też będzie superowe :)
OdpowiedzUsuńKolory fantastyczne.Prujesz ? Zrobisz coś co bardziej Ci odpowiada-domyślam się. Mam mitenki i bardzo je lubię ale to kwestia indywidualna.
OdpowiedzUsuńCo do Mysi Pysi -gratulacje !
Staś dziś "napisał" list do Mikołaja i chce dostać misia. Co a biedna zrobię? Sklepowe misie są wszystkie takie same-przydałby się robiony ale czasu za mało.
gratuluję wygranej we wspólnej zabawie :) Szkoda, że prujesz ten komplecik, bo wygląda bardzo ładnie i ciekawie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
szkoda, że komplet okazał się niepraktyvzny, bo kolorki cudne...
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranego konkursiku. też czasami pruję coś, co zrobiłam- ostatnio stroj kąpielowy . pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKomplecik uroczy. A rada dla osób nielubiących mitenek z powodu odkrytych palców: wkładać pod nie cieniutkie rękawiczki (kupiłam takie na przecenach w róznych kolorach). Tak nosi moja córka, której palce ziębną i w praktyce też nie lubiła mitenek.
OdpowiedzUsuń