Szukaj na tym blogu

sobota, 29 września 2012

Color Affection

Weekendy staram się wykorzystać oczywiście na (nie, nie na sprzątanie domu) robienie na drutach. W zeszły piątek spotkałam się z moją przyjaciółką Wiolą na kawie i przy kawie wyciągnęłyśmy druty i zaczęłyśmy dziergać szal Color Affection. Na tę okolicznośc dostałam od Wioli kilka kłębuszków Alpaki Dropsa. Kiedy przyszłam do domu i wyciągnęłam robótkę, Judyta oczywiście zapytała - Dla mnie robisz?, jak mogłam odmówic. Postanowiłam więc zrobic mniejszą wersję niż w opisie i już w niedzielę rano chusta była skończona. Ale zdjęcia cyknęliśmy dopiero dzisiaj na wycieczce z miasto.
Chusta była założona tylko na chwilę, do zdjęcia, bo jednak dzień był dośc ciepły.





KOCHAMY JESIEŃ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!





Mam jeszcze trochę włóczki, to może dorobię jakieś dodatki - typu rękawiczki lub getry, na czapkę to chyba ta włóczka jest zbyt gryząca.

Mam też ochote sobie zrobic Color Affection, ale nie umiem zdecydowac się na włóczkę i kolory.
Dotyczy to też mitenek z poprzedniego postu. Już zdecydowałam, że zacznę robic te ostatnie w kwiaty, ale teraz pora znaleźc odpowiednią nitkę, a to wcale nie jest łatwe, buuuu.

9 komentarzy:

  1. Modelka ślicznie wygląda w swojej nowej chuście:))A i piękna jesień w tle:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka urocza modelka i jak pięknie prezentuje swoją chustę :)

    Dziękuję za odwiedziny. Miłego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję:) Tobie też życzę miłego tygodnia.

      Usuń
  3. świetnie to to afrykańskie wyszło, a Judytka dokładnie wie czego chce,ma dziewczynka gust.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna chusta. Modelka rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DZiękuję, a modelka nie bardzo chciała pozowac do zdjęc, bo ponoc w chuście było za gorąco.

      Usuń
  5. Śliczna chusta na ślicznej modelce:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz!