Szukaj na tym blogu

czwartek, 31 lipca 2014

Czapka Kropeczka

Właśnie wróciłyśmy z nad jeziora.
Idzie burza, jak popada to może będzie czym oddychać i przestanie boleć mnie głowa i ruszy moja mózgownica, by w końcu dokończyć opis błękitnej chusty.

Ale w między czasie pokażę Wam prostą czapkę i przy okazji może znajdę 2 - 3 duszyczki mające ochotę wydziergać taką czapkę mimo upałów. Kontakt na makneta@gmail.com

Czapka zrobiona jest z włóczki Quito francuskiej firmy Cheval Blanc

Druty 3,5 oraz 4,00








A co do wczoraj pokazywanej chusty, to nie dlatego mam opory przy dzierganiu, że dużo bąbelków. Lubię robić bąbelki. Problem w tym, że ciężki okrutnie są te stare żelaźniaki po przodkach i cały czas jeszcze zaczepiam końcówką druta o robótkę i zaciąga się co i rusz. Po prostu chyba jednak poczekam, aż znajdę te swoje druty na żyłce 2,5, a tym czasem będę robiła coś innego.

8 komentarzy:

  1. Rany, aleś Ty szybka! Miałyśmy szczęście z tym deszczem:) Czapka super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna czapka, sama właśnie jestem w trakcie czapkowej robótki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czapka cudowna, taka mini krasnalka. Uwielbiam takie :) A tempo robótkowania do pozazdroszczenia!
    Pa, Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. Prosta i do tego bardzo ładna i w formie i w kolorze.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli nadal szukasz testerki, to chętnie wydziergałabym Twój czapkowy wzór, bo przymierzałam się do podobnej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. czapa bardzo fajna, u mnie tez nie ma czym oddychać już o kilku dni, więc podziwiam tym bardziej twoja pracę, bo mnie to sie nic nie chce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna czapka. Chyba przydałby mi się taka :) Na zimę....

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz!