*Jedną
z największych moich pasji jest robienie na drutach. Próbuję to
połączyć z przyjemnością czytania. Co tydzień będę zamieszczała jedno
zdjęcie przedstawiające moją aktualną robótkę (robótki) i czytaną
książkę.
Bardzo
też lubię zaglądać na wasz blogi, by dowiedzieć się nad czym aktualnie
pracujecie i co czytacie. Podzielicie się ze mną swoimi pasjami.
Zapraszam w każdą środę na wspólne dzierganie i czytanie.*
Czytelniczo, to w sobotę kupiłam Larssona I tom Millennium, za czytanie zabrałam się dopiero w niedziele i tak mnie wciągnęło, że skończyłam czytać w poniedziałek o 5 rano. Jakoś zaskoczyło mnie zakończenie i dopiero potem na chłodno przejrzałam książkę i okazało się, że wydawnictwo Czarna Owca przy okazji wydania Czarnej Serii podzieliło każdy tom na 2 części. Wszystkie proponowane przez nich powieści mają być w dwóch częściach.
Większość pewnie już dawno przeczytała Larssona, ale ja wzbraniałam się rękami i nogami, bo nie lubię zbyt mocnych wrażeń. Póki co nie było prawie mocnych wrażeń.
Po skończonym Larssonie sięgnęłam na półkę z książkami i znalazłam tam polecaną w komentarzach Lisę See, a konkretnie "Dziewczęta z Szanghaju".
W tym tygodniu wciąż dziergam szal w przerwach między kolejnymi mitenkami, ale na zdjęciu tylko szal. Doszłam w końcu do borderu i mam nadzieję, że tak będzie mi się podobało.
W piątek mam zamiar zacząć 2 nowe prace (jakbym nie miała i tak wielu zaczętych) w ramach Ravellenic Games, które odbywają się na Ravelry. To nic innego jak wspólne dzierganie przy oglądaniu Olimpiady w Soczi. (Kiedyś na polskich blogach robiłyśmy akcję Olimpijskie Dzierganie i nawet nowe blogi z tej okazji powstawały, a teraz, może ja nie wiem, a coś takiego jest i w tym roku?) Jedną moją robótką ma być sweterek, który planowałam już dawno temu i to będzie moja oficjalna robótka na jednej z ulubionych grup, a druga czyli nowa chusta będzie moim wyzwaniem na blogu.
I to jest moja propozycja wspólnej zabawy dla Was. Od piątku w małych dawkach będę pokazywała postępy w mojej nowej chuście i będę podawała instrukcją jej wykonania.
Zasady zabawy:
1. Pod ostatnią instrukcją, która będzie miała miejsce kilka dni przed końcem Olimpiady w Soczi, dodam przycisk Add your link i będzie można wrzucić zdjęcie swojej chusty wykonanej wg mojej instrukcji wraz z linkiem do swojego wpisu na blogu.
2. Osoby, które nie mają bloga, a chcą wziąć udział w zabawie będą mogły przysłać zdjęcia na mojego maila makneta [@] gmail. com.
3. Przewidziana jest nagroda do rozlosowania w postaci mojego wzoru (na inną chustę) wśród osób, które dostarczą zdjęcia ukończonej chusty do 23 lutego 2014 (do końca dnia)
Do wykonania chusty będą potrzebne druty 4,00mm oraz 2 motki włóczki w dwóch kolorach kontrastowych każdy po 100g /400 - 500m .
Chusta będzie półokrągła, robiona od góry, więc nie trzeba będzie męczyć się z nabieraniem kilkuset oczek od razu. Wzór będzie podobny do tego, którym robię obecną chustę, czyli paseczki z podnoszonymi oczkami i na końcu ażurowy border. W sumie to wzór będzie taki sam, tylko, że to jest szal dziergany w poprzek, a proponuję wam dzierganie półokrągłej chusty.
I zapraszam na
Do dziergania się nie przyłączę, ale do czytania jak najbardziej. Ja larssona przeczytałam kilka lat temu i do dzisiaj nie mogę wyjść z wrażenia, oczywiście postać lisbeth salander jest hipnotyzująca. Po przeczytaniu książki polecam obejrzeć film. Szwedzka wersja filmu moim zdaniem jest lepsza i nagrane są wszystkie 3 części. :)
OdpowiedzUsuńTak, Lisbeth bardzo przypadła mi do gustu i ciekawią mnie jej losy. Przeczytanie całej trylogii w tempie wydawnictwa zajmie mi 3 miesiące. Postanowiłam kupować całą Czarną Serię to teraz muszę czekać.
UsuńTeż kupiłam Larssona, ale prawdę mówiąc się wściekłam, bo Larsson w 6 tomach, a nie normalne w trzech. Oczywiście, cena zestawu w prenumeracie to prawie 60 zł. Bez prenumeraty - prawie 80. Trudno, kupiłam, więc dokupię i resztę.
OdpowiedzUsuńJestem zainteresowana robieniem chusty, bo w planach mam oglądanie zmagań sportowców. Pozdrawiam ;)
Właśnie to mnie wściekło. Ale ja nie zamierzam prenumerować. W empiku 3 tomy to jakieś 90 zł więc pewnie oszczędność 10zł. Poza tym tam wszystkie powieści będą podzielone na 2 tomy. I to jest zagrywka nie fair.
UsuńSuper, że piszesz się na chustę :-)
W pierwszej chwili chciałam książkę odnieść, ale córka zawsze chciała mieć "Millenium" więcej zdecydowałam, że kupię zestaw.
UsuńSpróbuję z chustą, bo mam trochę cienkich włóczek, więc chętnie je wykorzystam.
jeszcze do dziś można na blogach spotkać banerki z olimpiad, wiem że brałam udział w letnie olimpiadzie.Co do chusty - muszę widzieć co to jest , czy ażur-wtedy raczej wysiadam,naturalnie musiałabym nici kupić,
OdpowiedzUsuńUla, ta chusta będzie w paski tak jak ta na zdjęciu w tym wpisie, jakieś 3/4 chusty to paski, a na dole ażurowe wykończenie. Ale właśnie dzięki tobie pomyślałam, że zrobię jeszcze alternatywne zakończenie bez ażuru. A może znajdziesz coś w szafach, ja robię ze starych zapasów Kashmiru Himalaya.
Usuńno popatrz, juz 2 razy próbowałam dodać komentarz z męża laptopa i był odrzut, zeżarło komentarz,teraz jest.
OdpowiedzUsuńWitam, pierwszy raz się dołączyłam, mam nadzieję, że wszystko dobrze zrobiłam, bomój angielski jest do d....:)
OdpowiedzUsuńWszystko gra, super, że dołączyłaś.
Usuńo super Larrson kultowy mnie sie bardzo podobały jego ksiązki
OdpowiedzUsuńJak na razie mi też się podoba ;-) Tylko na następną część I tomu muszę czekać aż do 13 lutego, bo seria ta będzie się ukazywała co 2 tygodnie.
Usuńwow! zawsze zaskakujesz mnie ilością pomysłów! Z miellenium przeczytałam tylko pierwszy tom i zniechęciłam się, choc generalnie b. lubie skandynawskich autorów. Może to nie dla mnie? taka wypowiedź szokowała tutejsze moje znajome(swego czasu Irlandki szalały za millenium, tak, jak później za Grey'em), no bo jak to tak? że ja nie lubię!? Śmeiszy mnie ta polityka wydawnictw: dzielenie tomu na dwie częsci! Podobnie działo się w PL z książkami fantasy R. Jordana.
OdpowiedzUsuńAnka
Trochę śmieszna, ale też wkurzająca jest ta polityka. I wychodzi na to, że jeden tom będzie kosztował ok. 28 zł co wcale nie jest tak dużo mnie niż normalnie w księgarni, ale przynajmniej Millenium będę kupowała, a potem pomyślę.
UsuńMoje koleżanki też szalały za Larssonem swego czasu.
Ale masz dużo pomysłów, podziwiam szczerze, i chętnie się włączę. Myślę, że na razie w chustę, zaraz będę sprawdzać, z czego by tu ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Serdecznie zapraszam
UsuńLarsson... Dzięki niemu mój chłopak znów zaczął czytać^^ Co prawda najpierw obejrzał film... No ale liczy się efekt ;)
OdpowiedzUsuńZaraz zajrzę na Ravelry, może jakiś szydełkowy projekt na olimpiadę sobie znajdę ;)
Nie wiem czy jakbym podsunęła 18 latkowi to by poskutkowało, bo mam syna zupełnie nie czytającego, ale może (łudzę się ) jeszcze dorośnie do czytania.
UsuńNa rav na pewno coś się znajdzie :-) a jak zacznie się szukać to kolejka robótkowa wydłuża się niemiłosiernie .
Postanowiłam, że i ja dołączę może wtedy moja biblioteczka zmieni status z "do przeczytania" na "przeczytane" :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się cieszę, mnie też ta zabawa mobilizuje do czytania jeszcze bardziej :-)
UsuńJeszcze zdążyłam z wpisem :)
OdpowiedzUsuńLarssona chciałam kupić, ale jak zobaczyłam, że każdy tom podzielili na dwa, zrezygnowałam. A co do chusty, to jeśli znajdę włóczkę, to się przyłączę do wspólnego dziergania :)
:-) Spokojnie, nie musi być w środę :-)
UsuńMam nadzieję, że znajdziesz włóczkę :-)
Obawiam się, że jeśli się nie zmobilizuję w środę, to nie zmobilizuję się wcale :/
UsuńChyba mam wystarczającą ilość odpowiedniej włóczki, więc chusta powstanie :)
Ja nie zdazylam sie podlinkowac sie dzisiaj, ale jutro rano to zrobie, no I tak sobie mysle ze na ta chuste bym sie pisala, nie wiem tylko jaka grubosc welenki powinnam miec, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWłóczka o grubości fingernig lub trochę cieńsza. Moja ma 500m w 100g i dwa motki są potrzebne. Może niestety się okazać, że jednego koloru, tego z którego chcemy mieć border będzie trzeba mieć więcej.
UsuńI cieszę się, że przyłączysz się do zabawy.
Też chętnie przystąpię do wspólnej zabawy , dziergaczo jestem ze wszystkim na finiszu, więc chętnie podziergam z Tobą. Niecierpliwie czekam na pierwszy mail. Ksiązki Lisy See uwielbiam , tej akurat nie mam w swojej przepastnej bibliotece(chyba), a na pewno nie czytałam, jak Ci podpasuje autorka to może się wymienimy? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo w końcu! Jutro wezmę ze sobą (mam nadzieję, że nie zapomnę) Dziewczęta z Szanghaju :-) Mam jeszcze Miłość Peonii, ale dopiero wczoraj kupiłam.
UsuńPozdrawiam
Z chęcią bym się przyłączyła tylko kiedy ja to wszystko będę robić? A co tam zapisz mnie bo mi sie ta chusta podoba od pierwszego wejrzenia:))) Lisę See czytałam kiedyś ale nie pamiętam tytułu- podobała mi się w każdym razie. Millenium to z tej nowej serii? A napisali jakie jeszcze będą tytuły bo akurat całą trylogie mam a ciekawi mnie co jeszcze będzie.
OdpowiedzUsuńMillenium to z Czarnej Serii wyd. Czarna Owca, na stronie chyba nie ma wyszczególnionych książek, w kiosku tez nie podpatrzysz, ale w samej książce jest cała lista. Tomów ma być w sumie 38 z czego każda powieść jest podzielona na 2 części. Larsona 3 tomy Millenium, potem kilkanaście pozycji Camilli Lackberg, potej Hjorth & Rosenfeldt i na koniec Hakan Nesser.
UsuńCo do tytułów to musiałabym chyba skan zrobić, jeśli byś była zainteresowana. Ale w sumie to ma być co 2 tygodnie w kioskach.
A widzisz, Larssona i Lakberg mam ale Hjorth&Rosenfeldt i Nesser jak najbardziej bo super ksiązki mają. Zapiasałaś mnie na chustę?
UsuńAleż mi się podoba to co teraz dziergasz...
OdpowiedzUsuńto zapraszam do wspólnego dziergania. Chyba sesja wkrótce się kończy!?
UsuńBardzo lubie te autorke, czytalam juz jedna ksiatzke, chetnie bym przeczytala te co czytasz ty... Fajny pomysl ze wspolnym olimpijskim dzierganiem. Chetnie bym sie przylaczyla, jednak nie jestem pewna, czy moje dziewiarskie umiejetnosci sa az tak rozwiniete... Musze pomyslec, bo i nagroda kusi ;)
OdpowiedzUsuńJeśli umiesz prawe lewe to umiesz wszystko. Będę starała się pokazywać dokładnie jak trzeba robić niemal krok po kroku, więc mam nadzieję, że dasz radę.
UsuńCo do książki to możemy się dogadać, tylko w kolejce pierwsza jest WiolaB
Chetnie przeczytam te ksiazke,tyle... ze nie mieszkamw Polsce. Jak bede sie wybierac do rodzicow to sie wtedy zglosze...
UsuńBardzo chętnie wzięłabym udział we wspólnym dzierganiu, ale niestety nie mam odpowiedniej włóczki :(
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, bo domyślam się, że chusta Twojego pomysłu będzie super. Poza tym Twoje opisy są genialnie czytelne. No trudno - pozostaje mi jedynie kibicować uczestniczkom zabawy :-)
Jaka szkoda, może jednak w między czasie znajdziesz coś w swoich zapasach. I bardzo dziękuję za miłe słowa.
UsuńWitam,właśnie dołączyłam do Twojej zabawy,jestem jeszcze nowa w świecie blogowym i dopiero się uczę.
OdpowiedzUsuńNie dziergam tyle co Ty i inne dziewczyny,ale zawsze coś dłubię.Pozdrawiam Monika
Bardzo mi miło, że się przyłączyłaś. Cieszę się i zapraszam serdecznie do udziału co tydzień, a w tym tygodniu do zaglądania do innych uczestniczek zabawy i komentowania :-)
UsuńPozdrawiam
Witam, do dziergania się nie przyłączę bo dziergam coś tam po swojemu ale... ucieszyłam się tak jakoś jak zobaczyłam książkę Lizy See, bo akurat wzięłam ją ostatnio z biblioteki :). Czytałam już jej inną powieść i bardzo mi się podobała, mam nadzieję,że i ta nie zawiedzie. Podziwiam jak i inne komentatorki Twoją inwencję, zapał, dzieła. Pozdrawiam, suwalczanka Gracha
OdpowiedzUsuńMiło, że zaglądasz do mnie. Mam nadzieję, że książka się Ci spodobała, bo mi czytało się ją dobrze. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam
UsuńPS. Zauważyłam, że te 2 pasje - dzieganie i czytanie bardzo często się łączą. G.
OdpowiedzUsuń