*
Jedną z największych moich pasji jest robienie na drutach. Próbuję to
połączyć z przyjemnością czytania. Co tydzień będę zamieszczała jedno
zdjęcie przedstawiające moją aktualną robótkę (robótki) i czytaną
książkę.
Bardzo
też lubię zaglądać na wasze blogi, by dowiedzieć się nad czym aktualnie
pracujecie i co czytacie. Podzielicie się ze mną swoimi pasjami.
Zapraszam w każdą środę na wspólne dzierganie i czytanie. *
Akurat tak się złożyło, że robótkowo jestem w "zawieszeniu". Wracam do robienia sukienki, o której już pisałam kilka razy i zaczynam od początku. A na brakującą włóczkę do pomarańczowo-niebieskiego szala wciąż muszę poczekać.
W czytaniu "Wiśniowego Klubu Książek", który miał być moją lekturą na luty, też nie zrobiłam zbytnich postępów, bo zdominował mnie Harry Potter. Aktualnie słucham 5 część "Harry Potter and the Order of the Phoenix" (Harry Potter i Zakon Feniksa).
Tak więc dzisiaj nie mam za bardzo materiału do pisania ;-)
Jeśli ktoś przegapił wczorajszy wpis, to zapraszam, na pierwszą część chusty March Shawl. Jeśli macie ochotę zapytać o coś związanego ze wzorem lub pokazać jak wychodzi, a nie chcecie robić oddzielnej publikacji na blogu lub po prostu nie prowadzicie bloga, to możecie pisać na Ravelry, albo na moim fanpage Maknetaknits (najlepiej w komentarzach do wpisu o wspólnym dzierganiu) lub w grupie I love knitting/ Kocham dzierganie w google+.
I oczywiście zapraszam na
PS. Jeśli podoba się Wam ten post, to pięknie proszę udostępnijcie go na facebooku lub w google
Ciekawa jestem Twojej koncepcji na sukienkę. kolor podoba mi się bardzo, choć do szarości podchodzę ostrożnie.
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie zabrałam się za "Harrego.." Obejrzałam jedynie 2 czy 3 części i na tym się skończyło. A tyle osób z mojego otoczenia przeczytało tę serię. Nawet mój dziadek, będąc w szpitalu, poprosił o kupienie pierwszej części(to był czas, kiedy w PL wyszedł pierwszy tom i dość głośno o nim rozprawiano), chciał sprawdzić o co ten szum :)
Anka
Ja nie miałam wyjścia, w tamtych czasach mój syn miał 7 - 8 lat i o niczym innym nie mówił tylko Harry Potter i piłka nożna, tak więc musiałam czytać HP oraz od czasu do czasu pooglądać piłkę nożną ;-) W sumie to zgrabnie napisana jest ta historia i stopień "straszności" rośnie wraz z bohaterami książek.
UsuńSukienki za bardzo nie będę mogła pokazać, bo zostałam o to poproszona przez osobę, dla której robię tę sukienkę.
Magda ja tez ostatnio jestem w zawieszeniu, bo nie mam projektu, ktory by wystarczajaco mnie wciagal. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńBeatka, a nie zaczniesz mojej chusty? Specjalnie dla ciebie wybrałam dość łatwy wzór.
UsuńI u mnie robótkowy zastój. Wygląda na to, że znudziło mi się wyszywanie kartek do szuflady, ale za wielkanocne zaraz się wezmę. Decu-warsztaty też raz są, raz ich nie ma, a w domu samej serwetkować mi się nie chce.
OdpowiedzUsuńWielkanoc przyjdzie szybciej niż nam się wydaje, tak więc pewnie już jesteś zajęta nowymi wielkanocnymi wzorami.
UsuńSliczny ten kolorek szary:) jestem ciekawa efektu koncowego:) Lece zobaczyc ta chuste, bo jakos przeoczylam twoj wczorajszy wpis:) Usciski:)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa, sama nie wiem co z tego projektu wyjdzie.
Usuńnice photo :)
OdpowiedzUsuńThank you
UsuńU mnie raczej zastój ksiązkowy:)
OdpowiedzUsuńTo zabawa nie obowiązek ;-)
UsuńFajny kolorek włóczki, mam nadzieję, że tym razem uda się koncepcja sukienusi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Też mam taką nadzieję.
UsuńHarry'ego czytałam, oglądałam kilka razy, ale po polsku. Po angielsku zaczęłam czytać pierwszą książkę, ale utknęłam w połowie... Może czas wrócić?
OdpowiedzUsuńMoże, czasami nie trafiamy w odpowiedni moment, szczególnie z czytaniem w obcym języku.
UsuńTen tydzień nie był zbytnio robótkowy, jak widzę nie tylko dla mnie.
OdpowiedzUsuńHarry, to lektura nie dla mnie (próbowałam ) ale filmy z przyjemnością oglądam.
Mi akurat Harry się podoba, fajne, szybko się czyta, a słuchanie po angielsku to prawdziwa przyjemność.
UsuńMam nadzieję, że już nie będziesz musiała pruć sukienki i uda się skończyć.
OdpowiedzUsuńŁadne szarości.Będzie ładna sukienka...ciekawa jestem projektu... ;)
OdpowiedzUsuń