Robiłam pierwszy raz i taki eksperyment mi się udał. Jak ostygły, były nawet smaczniejsze.
Składniki:
* 2 jajka;
* 2/3 szklanki mąki migdałowej;
* 1/3 szklanki mąki z nasion dyni;
* 1/4 szklanki mąki z tapioki;
* 2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia;
* szklanka, może trochę więcej wody kokosowej*;
* 2 jabłka starte;
* 1/2 łyżeczki stewii;
* olej kokosowy do smażenia
Wykonanie:
Ubić 2 jajka, dodać wodę kokosową (najpierw 1 szklankę) dodać stopniowo mąkę przesianą i wymieszaną z proszkiem do pieczenia, ubijać, dodać starte jabłka i stewię. Wymieszać. Używam do miksowania kielicha od blendera - takiego w którym robi się koktajle.
Pozostawić na 10 minut. Smażyć z obu stron na rozgrzanym oleju.
Wodę kokosową czy też mleczko kokosowe robię sama z wiórków kokosowych. 1 opakowanie wiórków 100 gram zalewam szklanką wrzącej wody i pozostawiam na godzinę. Potem miksuję w blenderze kilka razy. Przecedzam przez sitko. Wychodzi gęste mleczko. To wykorzystuję do sosów lub zabielania zupy. Takie wiórki jeszcze da się wykorzystać, więc zalewam jeszcze 2 szklankami wody (gorącej), zostawiam na jakiś czas i potem znowu miksuję blenderem i odcedzam. Z tego powstaje woda kokosowa, której użyłam właśnie do racuchów.
Mam nadzieję, że podoba się Wam moja propozycja.
Propozycja jest świetna! Pracochłonna, ale placki wyglądają apetycznie, że warto się tak napracować. Zresztą diety eliminacyjne takie właśnie są. Wymagają pracy i staranności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Aż takie pracochłonne nie są, sztuka w odpowiednim doborze narzędzi. Tylko smażenie zajmuje sporo czasu.
UsuńAle narobilas mi smaku, ale najpierw trzeba sie w te wszystkie produkty (te rozne maki) zaopatrzyc w jakims specjalistycznym sklepie. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńMasz rację, te mąki to pewien problem, ostatnio mam kłopot z kupieniem mąki migdałowej np.
Usuń