Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Frywolitkowa zakładka

Wczoraj na festynie spiekłam się na raczka, w pełnym słońcu przestałam prawie cały dzień. I wieczorem nie miałam już siły na krzyżykowanie. Jednak moje rączki nie znoszą bezczynności. A ponieważ potrzebuję odmiany i odpoczynku również od drutów wyciągnęłam czółenko i postanowiłam zrobic zakładkę do książki.




Jak widac wzór koniczynki pochodzi z książki "Frywolitki. Wzory, biżuteria, kartki" Lyn Morton.

10 komentarzy:

  1. Śliczna zakładka. Wciąż brakuje mi czasu na frywolitki. Cieplutko pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna zakładka! bardzo podobają mi się takie frywolitkowe twory, ale sama nie mam odwagi spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. no i proszę jaka ładna wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Magda, a czegoś nie umiesz zrobić??
    śliczna frywolitka:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna frywolitka. Podziwiam zapał do pracy :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super zakładka! Też robię właśnie zakładki, ale na igle :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Super zakładka i te kolorki :).

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz!