*
Jedną z największych moich pasji jest robienie na drutach. Próbuję to
połączyć z przyjemnością czytania. Co tydzień będę zamieszczała jedno
zdjęcie przedstawiające moją aktualną robótkę (robótki) i czytaną
książkę.
Bardzo
też lubię zaglądać na wasz blogi, by dowiedzieć się nad czym aktualnie
pracujecie i co czytacie. Podzielicie się ze mną swoimi pasjami.
Zapraszam w każdą środę na wspólne dzierganie i czytanie. *Oj nudna już jestem, nudna. Ten rok (bo ja żyję od września do września jak rok szkolny) był dla mnie wyjątkowo ciężki. I to nawet nie chodzi o pracę samą w sobie, a raczej o inne problemy poza zawodowe, które sprawiają, że czuję się zmęczona, znużona i z niecierpliwością czekam wakacji.
Cały ten rok marudzę, jęczę i stękam. A to brak weny twórczej, a to ręka mnie boli i wkurza mnie to maksymalnie, bo już 4 miesiąc prawie nie robię na drutach. I już wieje nudą na tym moim blogu.
Ale jeszcze tylko tydzień z okładem i zasłużony odpoczynek.
I mam nadzieję złapać znowu wiatr w żagle.
Jak widzicie na drutach wciąż chusta i to w tym samym miejscu, a w czytaniu "Wałkowanie Ameryki" Marka Wałkuskiego, którą wzięłam z półki moich synów, jako odskocznię pomiędzy poważniejszymi lekturami, czyli skończoną "Saszeńką" Simona Montefiore, a kolejną lekturą, która już na mnie czeka, czyli "Szczygłem" Donny Tartt (o której tydzień temu pisała Monotema)
A teraz zapraszam Was na
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za komentarz!