Jestem jeden dzień do tyłu z wstawianiem postów na wyzwanie Uli.
Dzisiaj wrzucam post, który miał się ukazać wczoraj.
Dzisiaj chciałam Wam przypomnieć ozdoby choinkowe, które wydziergałam w zeszłym roku.
Nie tylko je wydziergałam, ale też podałam na blogu opisy - wszystkie możecie znaleźć pod hasłem Boże Narodzenie
Jeszcze jest trochę czasu na wydzierganiu kilku zabaweczek na choinkę.
śliczne ozdoby, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCzemu ja nie stałam w kolejce po talent??
OdpowiedzUsuńPamiętam! Podobała mi się ta choineczka w bąbelki! A w tym roku dorzucam ten wianuszek, który jest obok.
OdpowiedzUsuńFajniutkie :-)
OdpowiedzUsuńno i gdybym jeszcze umiała tak dziergać ....
OdpowiedzUsuńŚliczne! Ja w tym roku nie mam choinki, jesteśmy świeżo po remoncie i jeszcze nie do końca rozpakowani... ale w następnym roku na pewno wymyślę coś ręcznie robionego :)
OdpowiedzUsuńcuda stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńAle jesteś zdolna,fajne pomysłowe ozdowy :)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej jest pewność, że się nie rozbiją jak spadną:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Zazdroszczę umiejętności! :)
OdpowiedzUsuń