Zadowolona jestem średnio - zaczęłam robić za luźny na drutach 4,5, potem przeszłam na druty 3,5. Wycięcia na ręce też są za duże. I niestety się rozciąga - tylko dzisiaj miałam w pracy i już jest szersze niż od razu po wydzierganiu. Bardzo mi się podoba ta włóczka, ale chyba muszę poszukać czegoś o lepszej jakości.
Poza tym podoba mi się wzór, którego użyłam i pewnie niedługo szal powstanie tym wzorkiem.
A o to cudak:


I tak o to skończyła się moja przygoda z olimpijskim dzierganiem. Miałam robić szal z Zephire, ale na razie pas. Mam zamówienie na inny i jutro postaram się trochę o nim napisać i wrzucić skan wzoru tak jak byłam proszona wcześniej.