Szukaj na tym blogu

środa, 17 sierpnia 2011

Święty Mikołaj w sierpniu

Dzisiaj odwiedził mnie Święty Mikołaj, a raczej jego pomocnik, bo Pani Mikołaj posłużyła się kurierem.

I otrzymałam taką o to paczkę
Owszem, byłam poinformowana, że Pani Mikołajowa postanowiła spontanicznie wysłac mi trochę niepotrzebnej jej włóczki.
Ale ta paczka to nie jest trochę, pudło zasłania moją maszynę do szycia takie jest wielkie.
A co znalazłam w paczce - same cuda - włóczkę plus słodkości.



Nie mało silnej woli wymaga ode mnie powstrzymanie się od zaczęcia nowych robótek.

LUCYNKO, bardzo, ale to bardzo serdecznie CI dziękuję. Osłodziłaś mi końcówkę wakacji!!!!!!!!!!!

5 komentarzy:

  1. U lala! Już widzę te wszystkie cudeńka, które z niej zrobisz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już się nie mogę doczekać zdjęć tych wspaniałych prac, które powstaną z tej włoczki...;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. łaaaał, ale będziesz szaleć ;) czekam na prace :D

    OdpowiedzUsuń
  4. O no pieknie!! za takie prezenty to przyjaciolke trzeba po raczkach calowac :) hihi

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał! Gratuluję prezentu i "zazdraszczam" troszeczkę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz!