Szukaj na tym blogu

środa, 31 sierpnia 2016

Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków. WDiC

Czy bylibyście w stanie dobrowolnie zrezygnować z kupowania? Przez miesiąc? A może przez rok? 

Ja na pewno nie, mimo iż i tak uważam się za osobę mało wymagającą w tym względzie. 

Oczywiście nie mówimy tu o niekupowaniu rzeczy, które wykraczają poza skromną listę przedmiotów niezbędnych, jak np. jedna para butów na rok lub papier toaletowy i zwykłe mydło. 

Na taki eksperyment zdobyło się 12 rodzin, które opisała w swojej książce Marta Sapała. 
Szczerze polecam "Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków". 

Po przeczytaniu tej książki myślę, że takie życie bez kupowania to praca na cały etat i nie jest to możliwe jeśli nie jesteś członkiem jakiejś społeczności - młodych mam, sąsiadów, działkowców. Tylko wtedy możesz pozyskać potrzebny towar za towar. Bo nie ma co ukrywać, jeśli chodzisz do pracy to potrzebujesz nowych butów lub ubrań, gdyż wszystko się po prostu niszczy. Jeśli masz dzieci, potrzebujesz dla nich ubrań, zabawek, materiałów plastycznych, książek i wielu wielu innych rzeczy. 



środa, 24 sierpnia 2016

Sąsiad, czyli WDiC jak co środę

Środa to ostatnio bardzo dziwny dzień. Zawsze musi mi coś wyskoczyć i zamiast wcześniej to co raz później pojawiają się te moje posty z cyklu Wspólne Dzierganie i Czytanie. Ale już jestem.

Najpierw to co na drutach.

Wczoraj skończyłam skarpetki. Jeszcze zostało uprać i schować niteczki i można pokazywać w pełnej krasie. 

Spodobało mi się to skarpetkowanie, więc wyciągnęłam kolejne zapasy z Lidla, włóczkę, która jest mieszanką bawełny, wełny i poliamidu i ... jest jej 800 metrów w 200 gramach a mi zachciało się swetra lub choćby małej bluzeczki. Nie wykluczone, że gdzieś w moich przepastnych zbiorach pałęta się jeszcze druga taka paczka, ale raczej wątpię. Z takiej ilości nie wyjdzie mi sweterek, a tak do mnie ta włóczka woła, tak woła: "Bluzeczkę zrób, bluzeczkę zrób!" I nie chyba nie zostaje mi nic innego jak zacząć, a potem modlić się o cud.

A na skarpetki poszukam czegoś innego - mam taką samą włóczkę jeszcze w kolorze zielono-różowym, więc może z niej zrobię skarpetki.




środa, 17 sierpnia 2016

Pada, więc co pozostaje poza czytaniem? - WDiC

* Jedną z największych moich pasji jest robienie na drutach. Próbuję to połączyć z przyjemnością czytania. Co tydzień będę zamieszczała jedno zdjęcie przedstawiające moją aktualną robótkę (robótki) i czytaną książkę.


Bardzo też lubię zaglądać na wasze blogi, by dowiedzieć się nad czym aktualnie pracujecie i co czytacie. Podzielicie się ze mną swoimi pasjami.

Zapraszam w każdą środę na wspólne dzierganie i czytanie. * 
 


środa, 10 sierpnia 2016

Zaproszenie na Predathlon oraz WDiC, bo przecież dziś środa

Zanim zaproszę Was do Wspólnego Czytania i Dziergania napiszę parę słów o imprezie zwanej Predathlon.

To, że ostatnimi czasy nie piszę o bieganiu, nie znaczy, że zarzuciłam ten sport, co więcej zaczęłam dosyć bacznie obserwować sportowe imprezy. 
A Predathlon to sportowa impreza organizowana między innymi przez Iwonę, która występowała gościnnie kilka razy na moim blogu. Tym bardziej kibicuję i trzymam kciuki za powodzenie.

Predathlon to triatlon, w którym nie trzeba umieć pływać wpław. Trzy dyscypliny sportowe - rower, kajak i bieg i to w jednym z najpiękniejszych zakątków Polski, czyli na Suwalszczyźnie, nad najgłębszym polskim jeziorem,  czyli jeziorem Hańcza.

środa, 3 sierpnia 2016

WDiC - Podróż

"Podróż" Krystyny Bezubik to zbiór opowiadań, a raczej chciałoby się napisać tomik poezji, chociaż opowiadania to nie wiersze, ale są bardzo poetyckie. To coś na jedno popołudnia, na przerwę na kawę, ale też by wracać do tego, to kobiece spojrzenie na codzienność.