Patrząc od dołu - Perfekcyjna pani domu i Porządek musi byc, to taki przedświąteczny żart. Wszyscy znajomi wiedzą, że jestem beznadziejną panią domu i zupełnie nie umiem sprzątac (teraz siedzę na gromadzie papierzysk, starych gazet i zastanawiam się gdzie je upchnąc, bo na pewno nie wyrzucę) i żaden poradnik mi nie pomoże niestety.
Za to "Kuchnia Neli" Anieli Rubinstein jest jak najbardziej na czasie. Przez pewien czas była to moja ulubiona książka kucharska, o której sobie przypomniałam ostatnio, gdy postanowiłam upiec mazurek migdałowy. Jeśli się uda dam znac.
Oraz "Spadkobiercy" Kaui Hart Hemmings - powoli się wciągam, może w Święta uda mi się nadrobic.
A "Naszyjnik z Madrytu" Doroty Combrzyńskiej-Nogala kupiłam 2 dni temu w antykwariacie. Moim wyborem kierowało to zdanie z okładki: "W tle sercowych potyczek Igi galeria intrygujących postaci: ekscentryczny wuj - pszczelarz, gosposia transwestyta i wreszcie barwne wspomnienia o matce artystce zamieszkałej w Madrycie".
Chyba też by mi się przydał ten poradnik "perfekcyjnej pani domu",ale musiał by mieć wkładkę z chęciami :)
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji wszystkiego dobrego z okazji ŚWIĄT , aby były radosne pełne miłości, smakołyków i wiary na lepsze jutro :)
No ten naszyjnik intrygujący, tzn cytat... bardzo jestem ciekawa, jak przeczytasz to napisz czy była tak fajna jak to zdanie :)
OdpowiedzUsuń