Czytam
Miałam zamiar w czasie Świąt przeczytać coś lekkiego i przyjemnego. Ale tuż przed świętami sięgnęłam po książkę o pieniądzach, można powiedzieć po książkę o samorozwoju i po prostu nie mogłam się od niej oderwać. Od pewnego czasu już obserwuję autorkę tej książki Denise Duffield-Thomas i obejrzałam już masę jej filmików na youtubie (można by powiedzieć, że takim stalkerem jestem, niestety na żadne inne jej produkty poza książką mnie nie stać) i mimo iż dużo rzeczy powtarza się w książce i w jej filmikach to bardzo jestem zadowolona z przeczytania tej lektury. Denise jest coachem i mentorem, pochodzi z Australii i pomaga kobietom na całym świecie rozwijać swoje biznesy.
Pełen tytuł tej książki to "Get Rich Lucky Bitch! Release Your Money Blocks and Live a First Class Life", czyli "Bogać się, Szczęśliwa Zdziro! Uwolnij swoje blokady dotyczące pieniędzy i żyj życiem pierwszej klasy". Szczerze to nie wiem, ale raczej wątpię, czy książka ta została przetłumaczona na język polski.
Denise w swojej książce opowiada jak "przyciągać" pieniądze, co zrobić, żeby zarabiać więcej, żeby stale poprawiać jakość swojego życia. Radzi jak oczyścić swoje złe wspomnienia związane z pieniędzmi, jak formować swoje cele finansowe, jak już teraz czuć się dobrze ze swoimi pieniędzmi i jak już od teraz pozwalać sobie na odrobinę luksusu. A raczej po prostu uświadamia nas, że często nie doceniamy tego co mamy, nawet często nie wiemy ile mamy, bo oddajemy (szczególnie my kobiety) decyzyjność w tych sprawach innym osobom.
Nie wiem czy słyszeliście o książce i filmie "Sekret", które mówią o istnieniu prawa przyciągania, że jeśli będziemy o czymś intensywnie myśleć, czegoś gorąco pragnąć, to otrzymamy to. "Get Rich, Lucky Bitch" też jest w nurcie prawa przyciągania, też mówi o manifestowaniu (przyciąganiu) pieniędzy, ale tłumaczy jak ważne jest pozbycie się blokad związanych z pieniędzmi, zmiany niektórych przekonań, jak ważne jest rozprawieniem się ze swoim wewnętrznym sabotażystą oraz dokładne zdecydowanie czego chcemy i ruszenie swojego tyłka z kanapy.
"Get Rich, Lucky Bitch" to druga książka Denise Duffield-Thomas. Jej pierwszą książką jest "Lucky Bitch", której niestety nie czytałam, ale wiem, że Denise opisuje w niej w jaki sposób "przyciągnęła" darmową półroczną podróż po świecie czy też darmowy wstęp na drogi kurs.
Można oczywiście przyjąć, że się nie wierzy w takie rzeczy, albo można spróbować zastosować się do zaleceń Denise i dać sobie szanse na rozwój i wielką przygodę.
A na drutach
Ten sam sweter od paru tygodni. Jak pisałam na poprzednim WDiC musiałam spruć niemal do samego początku. Tak to jest jak się przymyka oko na maleńki błąd, ale co gorsza jak się ma zaćmę i nie pamięta się własnego sposobu dziergania i wciąż dodaje się oczka, zapominając, że trzeba gdzieś je "odebrać". Ale teraz myślę, że będzie z górki. Tylko oczywiście mam nowe zmartwieni - czy wystarczy włóczki? Robię sobie spokojnie, bo aura raczej bardziej zimowa niż wiosenna, wprawdzie u nas nie ma śniegu (poza małymi opadami w pierwszy dzień świąt), ale temperatury osiągają ledwie kilka kresek powyżej zera w ciągu dnia, a w nocy spadają nawet do -5.
A u Was co słychać? Zapraszam Was serdecznie na
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za komentarz!