*
Jedną z największych moich pasji jest robienie na drutach. Próbuję to
połączyć z przyjemnością czytania. Co tydzień będę zamieszczała jedno
zdjęcie przedstawiające moją aktualną robótkę (robótki) i czytaną
książkę.
Bardzo
też lubię zaglądać na wasz blogi, by dowiedzieć się nad czym aktualnie
pracujecie i co czytacie. Podzielicie się ze mną swoimi pasjami.
Zapraszam w każdą środę na wspólne dzierganie i czytanie. *
Jestem, ale jakby mnie nie było.
Czasami zastanawiam się czemu ja nie mogę jak normalny człowiek zajmować się w wolnym czasie niczym, albo po prostu znaleźć sobie drugiej (dodatkowej) pracy i tak jak każdy dorosły zarabiać kasy, a zawsze muszę wynaleźć sobie jakieś hobby, albo projekty, które muszę, a raczej chcę zrobić już natychmiast. Teraz też wynalazłam sobie taki tajemniczy projetk i to zupełnie nie związany z dzierganiem.
Poza tym jestem wypompowana, bo mój drugi synuś wyfrunął właśnie dzisiaj z gniazda :-(. Wprawdzie nie na koniec świata. Z jednej strony cieszę się, że moje dzieci chcą studiować, a z drugiej tak po prostu po ludzku jest mi smutno, że wyjeżdżają i że z dużej rodziny w domu robi mi się mała, standardowa rodzinka 4 osobowa.
Ale przechodząc do głównego tematu, czyli czytania i dziergania. Przeczytałam "Dziewczynkę w czerwonym płaszczyku". Bardzo mi się podobała, jest napisana w taki "zwyczajny", a nawet można powiedzieć ciepły sposób, chociaż opisuje wydarzenia tragiczne, ale również szczęśliwe z życia Romy Ligockiej. Jest to relacja dziecka żydowskiego z II wojny światowej spędzonej w Krakowie, a także późniejszego życia Romy, początkach dorosłego życia w komunistycznym ustroju oraz jej artystycznego rozwoju.
Tę jak i kilka innych książek (oraz innych przedmiotów) sprzedaję na Allegro - LINK DO MOICH AUKCJI
A co do dziergania to akurat nic nie dziergam, ale mam do poprawienia jednak duży sweter i jeszcze w wakacje zaczęłam skarpetki wełniane i chyba one są następne w kolejce.
A teraz zapraszam już Was
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za komentarz!