Ukończyłam już 5 wskazówkę. Niestety musiałam pominąc kieszeń kangurkę i na razie wieje nudą.
Chciało mi się zabawy w niespodzianki to mam, ale nie wszystkie niespodzianki są miłe.
Może bowiem się okazac, że ten model po prostu nie pasuje do mojej postawnej córki.
Ponieważ ten model można dostosowac do chłopca, to korci mnie by zacząc robic sweterek dla Julka.
Ale chyba nie mam odpowiedniej włóczki, a druty też mam zajęte.
I jakbym ja się połapała z tysiąc pięćsetnym rozpoczętym projektem.
zapowiada się świetny projekt:)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie,ja się nie nadaję do czegoś takiego,nie lubię niespodzianek:))
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńCiekawa konstrukcja :)
Fajnie wygląda i kolorek ładny dla dziewczyneczki!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda! To u góry, na ramionach i pod szyją jest fajne - nie wiem jak to się nazywa :) Ale jest fajne! Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńnie wiem co masz na myśli"nie pasuje do mojej postawnej córki" chyba,że zrobiłaś za małe,ale ja widzę Judytkę w tym modelu,fajny kolorek, najlepiej zapytaj ją czy chce to mieć.
OdpowiedzUsuń