Tym razem szal dla osobistej teściowej.
Semele.
Druty 3,75; 2,5 motka włóczki Silkbloom Extra Fino 45% jedwab, 55 % wełna merino.
Zaczęłam dziergac w Wielki Czwartek - skończyłam dzisiaj w nocy.
Echa komentarzy:
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za miłe komentarze dotyczące chusty
Chusta tak naprawdę nie należy do najtrudniejszych, robi się ją naprawdę przyjemnie.
Zaczęłam dziergac 7 kwietnia, a skończyłam 20 - czyli 13 dni. I naprawdę fajnie by miec taką ..., tyle, że dla mnie ważniejsze jest samo dzierganie i rozgryzanie nowych wzorów, a tyle jest jeszcze do zrobienia, więc chyba jednak dla siebie takiej nie zrobię, co nie znaczy, że nie zrobię komuś jeśli mnie o to poprosi ;-)
Poza tym doszłam do wniosku, że mam tendencję do robienia wszystkiego zbyt dużego i chyba czas już na jakąś mniejszą chustę - coś wielkości apaszki ;-)
Bardzo mi jest miło, że do mnie zaglądacie, chociaż ostatnio mam dużo mniej czasu na bycie w sieci i odwiedziny na ulubionych blogach. Mam nadzieję, że wkrótce - w wakacje - będę miała troszkę więcej czasu na to.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Ty chyba masz świetną teściową, taką śliczną chustę jej zrobiłaś;-)
OdpowiedzUsuńpiękna jest i kolor super :) podziwiam, tyyyyle dłubania :D
OdpowiedzUsuńwow!! cudowna jest ta chusta i ma taki śliczny dół - zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńWspaniała i taaaaka duża, ja bym się ze cztery razy okręciła. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńprzepiękna!
OdpowiedzUsuńNajwiększa semele, jaką widziałam:)
OdpowiedzUsuńZaraza semelowa zbiera niezłe żniwo!
Serdeczności, Madziu:*
Piękny kolor i śliczny wzór:)
OdpowiedzUsuńPiękna i w prześlicznym kolorze:)
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje ten fiolecik :))
OdpowiedzUsuńpiękny szal!
OdpowiedzUsuńwłaśnie takie wielkie szale i chusty są świetne, bo można się nimi omotać i otulić na wiele sposobów :)
pozdrawiam!
Oj, chyba musisz lubić swoję teściową:-) Super prezent dla niej przygotowałaś. Kolejna piękna reklama wzoru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No, swietnie wyszla! I ten kolor - pysznosci! Rozmiar jest super - nie za duza, nie za mala. Jest sie czym otulic.
OdpowiedzUsuńŚliczny, a jakie tempo pracy.
OdpowiedzUsuńśliczna Semele i rzeczywiście spora! :) świetnie wygląda owinięta piętrowo dwa razy (piąte zdjęcie).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
ja cię kręcę ;) no to chyba teściowa będzie zadowolona z takiej chusty :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci wyszla a czemu taka duza? Ja robilam swoja na drutach 4 mm i moja jest chyba a polowe mniejsza.
OdpowiedzUsuńMoja Babcia tez miala wczoraj imieniny. Stasie gora!
Jest cudowny bo chyba szal,ładniejszy od białej chusty,super prezent otrzymała Twoja osobista teściowa.
OdpowiedzUsuńWspaniałe te Twoje chusty! Jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że Teściowa doceni prezent:) Chusta cudna...
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta! Podziwiam! Sama niestety nie potrafiłam rozgryżć tego wzoru.
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowna, nie mam bladego pojęcia jak Ty robisz te chusty. Co jedna to piękniejsza, choć dla mnie i tak nr 1 jest ta, co siedzi u mnie w szafie na honorowym miejscu:) Ostatnio poszła ze mną na zakupy, fajnie się nosi. Dzięki jeszcze raz:) Cieszę się, że trafiła się akurat mi:)
OdpowiedzUsuńMatko jaka piękna !
OdpowiedzUsuńNie zaglądałam do Ciebie jakiś czas ( jestem potwornie zajęta) a tu jakie cuda. Ja się zachwycam chustami nieustannie a takie jak Twoje rzucają mnie na kolana :-)
Pozdrawiam serdecznie
p.s.
Dla którego Stasia te życzenia ? :-)
śliczna, kolor zachwycający, ja ostatnio robiłam tez kilka rzeczy w podobnych odcieniach
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńA jak włóczka?
zawsze podziwiam kobiety, które potrafia dziergac chusty i potem jeszcze je nosić z wdziękiem.
OdpowiedzUsuńja zawsze w chuście wyglądam jak babuleńka z jajkami na targu, psiakostka :D
Cudna jest ta chusta :).
OdpowiedzUsuńDawno mnie u Ciebie nie było. Wpadłam, i jak zwykle nie zawiodłam się:0 Czemu, ach czemu, ja nie umiem dziergać????? Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńШИКАРНО!!!!!!
OdpowiedzUsuńChciałabym być Twoją teściową :P
OdpowiedzUsuńŚliczna ta chusta!
Magda, przepiękne są Twoje chusty! Podziwiam, że przy tylu obowiązkach tak szybko tworzysz kolejne dzieła. Domyślam się, że bez zarywania snu się nie obejdzie.Pozdrawiam serdecznie, Ula
OdpowiedzUsuńDawno tu do Ciebie nie zaglądałam :) A tu tyle się pojawiło pieknych rzeczy zrobionych przez Ciebie. Szal jest śliczny! Zwłaszcza ten dół zapiera dech. Pozdrawiam słonecznie :)
OdpowiedzUsuńCudowny i tak można się w nim mięciutko zamotać:)
OdpowiedzUsuńOjej jakie śliczności wyrabiasz swoimi rączkami po prostu cudowności, jak ja bym chciała mieć chociaż jedną rzecz od Ciebie....
OdpowiedzUsuńja miałam złamane obydwa nadgarstki u rąk i zostaje mi szydełko a takiej chusty czy szala to ja nigdy nie zdołam zrobić w swoim życiu :(
pozdrawiam
Ps.
wskocz do mnie na chociaż na chwilkę
tereska666.blogspot.com
szydełko i jeszcze raz szydełko.blogspot.com