Wczoraj nie było wpisu z cyklu 52 tygodnie szczęścia, bo trochę ... wczorajsza byłam i nie mogłam zebrać myśli co by tu wrzucić w tym poście.
Mój ostatni tydzień kręcił się głównie wokół darta (rzutek), a w sobotę byłam z mężem na moim pierwszym turnieju. Oczywiście bez fanfar, ale liczy się dobra zabawa w przyjaznej atmosferze :-)
Tu zdjęcie z moich przygotowań - nie, tarcza nie leży na płask, tylko wisi i tak mi wyszło przypadkiem
Zdjęć z imprezy nie mam, a możecie mi wierzyć, że świętowałam nawet Światowy Dzień Dziergania w miejscach publicznych, bo w przerwach troszeczkę pomachałam nawet na drutach. Aby mieć jakąś robótkę do wzięcia ze sobą (nie białą jak niedokończona jeszcze serweta) zaczęłam w piątek kolejną chustę Danielle z zapasów włóczki Luna.
Miałyście rację, to była tylko chwilowa słabość, może jakaś zaćma, bo oczywiście jeszcze w środę wieczorem złożyłam zamówienie na włóczki i druciki. A dzisiaj pan pocztowy przywiózł mi paczuszkę. I taki stosik mi się uzbierał - przygotowuję się już na zimę ;-)
A zamiast lubionych Addi Lace zamówiłam na próbę druty HiyaHiya. Mam nadzieję, że uda mi się reanimować moje Addiki, a o tych HiyaHiya czytałam wiele dobrego, więc mam nadzieję, że te też będą ulubione.
Chusta zapowiada się czadowo! Kolorek do schrupania :)
OdpowiedzUsuńCzasami trzeba odłożyć druty, szydełko i inne narzędzia i jakąś chwilę odpocząć twórczo. Po za tym nie wiem czy mam rację, ale dart przy okazji zbliża do męża więc podwójna korzyść, razem z odprężeniem! :) witaj spowrotem! Miło, że jesteś!
Ja z drutów HH jestem bardzo zadowolona, co prawda nie dziergałam na Addi więc porównania nie mam, ale HH stanowczo wiodą prym :)
OdpowiedzUsuńChusta piękna a i stosik niczego sobie :)
Mgiełeczka piękna będzie! No i czekam na dalsze wieści z "dartowego" pola :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie nic nie przebije bambusowych. HH troche za ostre , no i - niestety= metalowe.Każdy na szczęście ma swoje ulubione. A ta drutowa zajawka wygląda kusząco:)
OdpowiedzUsuńChusta będzie piękna , kolor bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńFajny kolor i wzór chusty. Strasznie duże zapasy :)
OdpowiedzUsuńAle trzymasz sie strzalek. Ja trzymam za Ciebie kciuki i za koleny wygrany turniej. Pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńPiękny kolor chusty. Pierwsze skojarzenia kiedy na nią spojrzałam, to mgła albo lepiej - rosa. Bardzo delikatna. Będzie fanstastyczna.
OdpowiedzUsuńZielona chusta zapowiada sie wspaniale, ma piękny wzór i kolor, na drutach, niestety się nie znam, ale włóczki wyglądają bardzo obiecująco, mają przepiękne barwy i na pewno stworzysz z nich coś cudownego. Dart - super zabawa, dla mnie zabawa, dla niektórych prawdziwy sport :) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuń