Moja córcia kocha ptaki :-) Ale mu niestety mamy karmnik za oknem... na parapecie. I mimo, że mieszkam w lesie, przylatują do mnie tylko sikorki (bogatki, modraszka, sosnówka), kowaliki, dzwońce i wróble :-) A najśmieszniejsze są sierpówki - wchodzą całe do karmnika - ledwo się mieszczą... :-) Bardzo rozumiem Ciebie i Twoją ciekawość ptaków, które Cię odwiedzają. Pozdrawiam serdecznie.
U mnie pewnie przylatywały by tylko mewy i kruki... szczególnie mewy sa bardzo napastliwe i przeganiają inne, mniejsze ptaszki. Zazdroszczę dzięcioła :)
UUuuaaaaa, ale masz Gości... takich to trzeba dużymi literami anonsować. U mnie tylko sikorki i wróble. Ale karmnik przy drodze no i wiejskie koty też za straszaki robią. Choć do karmnika nie mają szans się dostać. Co nie znaczy, że nie próbują. Z moim własnym na czele :)
To dzięcioł duży, samczyk. Samiczka miałaby całą czapeczkę czarną.
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
Moja córcia kocha ptaki :-)
OdpowiedzUsuńAle mu niestety mamy karmnik za oknem... na parapecie. I mimo, że mieszkam w lesie, przylatują do mnie tylko sikorki (bogatki, modraszka, sosnówka), kowaliki, dzwońce i wróble :-) A najśmieszniejsze są sierpówki - wchodzą całe do karmnika - ledwo się mieszczą... :-)
Bardzo rozumiem Ciebie i Twoją ciekawość ptaków, które Cię odwiedzają.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięcioł jak malowany :-))
OdpowiedzUsuńA w karmniku sikorka (bogatka).
No widze ze Cie calkiem wzielo na fotografowanie ptaszkow..widocznie masz cierpliwosc kota..gratuluje ujec..pieknie Ci to wyszlo.)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ! :)
OdpowiedzUsuńDzięcioł duży. Piękny!
OdpowiedzUsuńDobrze jest mieć karmnik i obserwować tak przystojnych gości.
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie przylatywały by tylko mewy i kruki... szczególnie mewy sa bardzo napastliwe i przeganiają inne, mniejsze ptaszki. Zazdroszczę dzięcioła :)
OdpowiedzUsuńUUuuaaaaa, ale masz Gości... takich to trzeba dużymi literami anonsować.
OdpowiedzUsuńU mnie tylko sikorki i wróble.
Ale karmnik przy drodze no i wiejskie koty też za straszaki robią. Choć do karmnika nie mają szans się dostać. Co nie znaczy, że nie próbują. Z moim własnym na czele :)
jaki uroczy :))
OdpowiedzUsuńFajnego gościa miałaś:))
OdpowiedzUsuńJakby co to możesz mnie pytać. Na 99% podpowiem.
OdpowiedzUsuńJakie piękne ptaki.
OdpowiedzUsuńŚliczny gość.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Dużo zdrowia.