Szukaj na tym blogu

czwartek, 27 grudnia 2012

A to mój dzisiejszy gość

Dzięcioł?

Nie zawsze udaje mi się wygooglac co to za ptaszek, bo po prostu nie znam nazw wszystkich patków :-)

Tak się znam na ptakach jak łysy na grzebieniach :-)


14 komentarzy:

  1. To dzięcioł duży, samczyk. Samiczka miałaby całą czapeczkę czarną.
    Miłego,;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja córcia kocha ptaki :-)
    Ale mu niestety mamy karmnik za oknem... na parapecie. I mimo, że mieszkam w lesie, przylatują do mnie tylko sikorki (bogatki, modraszka, sosnówka), kowaliki, dzwońce i wróble :-) A najśmieszniejsze są sierpówki - wchodzą całe do karmnika - ledwo się mieszczą... :-)
    Bardzo rozumiem Ciebie i Twoją ciekawość ptaków, które Cię odwiedzają.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięcioł jak malowany :-))
    A w karmniku sikorka (bogatka).

    OdpowiedzUsuń
  4. No widze ze Cie calkiem wzielo na fotografowanie ptaszkow..widocznie masz cierpliwosc kota..gratuluje ujec..pieknie Ci to wyszlo.)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze jest mieć karmnik i obserwować tak przystojnych gości.

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie pewnie przylatywały by tylko mewy i kruki... szczególnie mewy sa bardzo napastliwe i przeganiają inne, mniejsze ptaszki. Zazdroszczę dzięcioła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. UUuuaaaaa, ale masz Gości... takich to trzeba dużymi literami anonsować.
    U mnie tylko sikorki i wróble.
    Ale karmnik przy drodze no i wiejskie koty też za straszaki robią. Choć do karmnika nie mają szans się dostać. Co nie znaczy, że nie próbują. Z moim własnym na czele :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnego gościa miałaś:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakby co to możesz mnie pytać. Na 99% podpowiem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny gość.
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Dużo zdrowia.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz!