Szukaj na tym blogu

czwartek, 2 czerwca 2011

Czapka

Judysia pojechała właśnie przed chwilą na swoją pierwszą przedszkolną wycieczkę. Czy się uda? Zapowiadają niestety bardzo wysoką temperaturę i burze, ale mam nadzieję, że burza nadejdzie dopiero wieczorem.

A na słoneczko musiałam sprawic Judysi nową czapeczkę. Oczywiście różową ;-)

Nie jest to niestety zadanie zbyt łatwe. Cały wieczór majstrowałam a i tak okazała się za dużo i rano musiałam jeszcze trochę poprawiac. Wyszedł mi za duży daszek, ale mam nadzieję, że mimo to dziecko będzie miało choc troszeczkę ochronioną głowę i buźkę.

Szybkie zdjęcia przed wyjściem z domu.

czapkaczapka bok

czapka tył

Materiały użyte w czapce pochodzą ze sklepu Jednoiglec.

 

PS. Strasznie się cieszę, że podobała się wam moja rozdawajka, że dostarczyła wielu emocji i po prostu, że tutaj zglądacie. Wkrótce wakacje, więc mam nadzieję częściej bywac na Waszych blogach i na swoim własnym.

Pozdrawiam serdecznie

Makneta

21 komentarzy:

  1. Śliczna czapeczka, modelka prezentuje się w niej uroczo! Daszek wcale nie wydaje mi się za duży, wręcz przeciwnie, lepiej ochroni małą buzię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapeczka wyszła Ci naprawdę super.
    Z takim okryciem, wycieczka musi się udać.
    Goraco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna czapka, a za duży daszek, tym lepiej lepiej osłoni od słońca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna czapka !! może wreszcie sama zabiorę się za jakieś poważne szycie

    OdpowiedzUsuń
  5. Czapka jest super :))) I piękne materiały. Bardzo mi się podoba. Nie przejmuj się, że różowy teraz na topie, podrośnie Judysia i inne kolorki zaczną Jej się podobać. Moja córcia też w tym wieku najbardziej lubiła różowy, a teraz już woli inne kolorki, choć różowo nadal ma w garderobie. I pytanie praktyczne: jak usztywniłaś daszek?

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna czapeczka!
    Kolorystyka jest taka wesoła :) prawdziwie letnia. Judysia wygląda w niej uroczo :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. fantastyczna czapka!sama zrobiłaś wykrój czy jest jakiś gotowy?

    OdpowiedzUsuń
  8. Czapeczka super, daszek nie jest za duży a córcia wygląda w niej uroczo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna czapeczka, kolorki też takie dziewczęce. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. O!Bomba!!!I te materiały...:)

    OdpowiedzUsuń
  11. a to tak z głowy powstało, czy wg przepisu jakiegoś? jest rewelacyjna! duży daszek to atut, nie mankament ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. piękna czapeczka :) i znów żałuję że nie mam córki :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Prawdziwie dziewczęca ta czapunia!! Te wstążki z tyłu jak drzewiej od kapeluszy!!
    Ukochaj mała krolewnę:))

    OdpowiedzUsuń
  14. i jak dla mnie czapka wyszła super :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Mama wielorako uzdolniona;) i jaka szybka w działaniu ;) podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Magda, jakaś Ty zdolna! Czapeczka jest REWELACYJNA i te śliczne kolory. Zazdroszczę Judysi:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Swietna czapeczka! Daszek nie wydaje mi sie za duzy. Wlasnie taki dodaje czapce sporego uroku. Coreczka jest sliczna.

    OdpowiedzUsuń
  18. I czapka, i córcia słodkie!

    Pozdr.
    sasia

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz!