Czy może to efekt łapania zbyt wielu srok za ogon?
Nic mi ostatnio nie wychodzi, dlatego zdjęć nie będzie.
Woreczek z wymiany, który miał być wysłany do 30 września niestety wciąż jeszcze w produkcji ;-(
Dzisiaj sprułam całą kamizelkę, która robiłam z Evelyn, bo okazała się dużo za mała w biodrach. Robiłam od góry na okrągło i niestety źle wyliczyłam przód i troszkę za mało dodałam na reglan.
Muszę też spruć serwetę, którą wam pokazywałam. Wzór jest niedokładny i niestety szybciej kapelusz lub worek na ziemniaki by mi z tego wyszedł.
Robię powolutku serwetkę frywolitkową, mam nadzieję, że do piątku nadgonię.
Jak dobrze, że w środę mam wolny dzień:-) Tyle, że dzieci też nie idą do szkoły.
I jeszcze chciałam Was zaprosić do udziału w konkursie organizowanym przez Splocika.
Wszystkie szczegóły TUTAJ
Jest to niewątpliwie pewne wyzwanie, bo jeszcze nigdy nie projektowałam własnego wzoru, szczerze, to krzyżyki nie są moją mocną stroną, ale warto spróbować.
Wszystkie szczegóły TUTAJ
Jest to niewątpliwie pewne wyzwanie, bo jeszcze nigdy nie projektowałam własnego wzoru, szczerze, to krzyżyki nie są moją mocną stroną, ale warto spróbować.
jesienią chyba każda z nas ma chandrę, mam nadzieję, że szybciutko się ze wszystkim wyrobisz bez poprawek :)
OdpowiedzUsuńJak zwał, tak zwał, ale pogoda nas nie rozpieszcza.
OdpowiedzUsuńJa też chcę robić wszystko na raz (bo ręka trochę sprawniejsza) i też miotam się co teraz, co potem i czy ze wszystkim zdążę.
Myślę, że uda Ci się zrobić wszystko na czas.
Fajnie, że zapisałaś się do konkursu.
Pozdrawiam ciepło.
Witaj,te nastroje to chyba u większości z nas,nic sie nie kleji z robótkami.Ale zapraszam Cie do mojego bloga po odbiór wyróznienia.
OdpowiedzUsuńa gdzie mozna zobaczyc skonczona sukieneczke dla Judysi z ubiegłego roku- sliczności -fasonik prosty a taki urokliwy ?
OdpowiedzUsuńAgnieszka, Splocik, Urszula, dzięki za zrozumienie.
OdpowiedzUsuńDehajola, zdjęcie, aczkolwiek niezbyt udane można zobaczyć na moim starym blogu - http://mr3.blox.pl/2009/03/Judysia-w-sukieneczce.html
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie
faktycznie wzorek lepiej jest widoczny na zdjeciu tylu. sukienka jeste super. moj synek ma 17 lat wiec na wnusie to musze jeszcze poczekac -chetnie bym taka zrobiła.pozdrawiam jola
OdpowiedzUsuń