Całkiem niedawno odkryłam kilka fajnych blogów prowadzonych głównie przez mamy, które prezentują różne pomysły na zabawy z dziecmi. Wczoraj trafiłam na blog o pięknej nazwie Kolorowe dzieciństwo i dzisiaj na szybko zrobiłyśmy z Judyta grę truskawkową - pomysł oczywiście z Kolorowego Dzieciństwa
Jak pisałam gra zrobiona na szybko - różowa kartka ze sztywnego bloku, truskawki narysowane przeze mnie długopisem, pokolorowane przez Judtykę z moją niewielką pomocą i ponumerowane przeze mnie. Nic więcej nie zrobiłyśmy, bo Judyta nie mogła się doczekac kiedy zaczniemy grac.
Judyta bardzo lubi gry, niestety nie zawsze ma z kim grac, więc gra czasami sama. Kiedyś śmiałyśmy się z moją przyjaciółką do łez, gdy Judytka sama grała w Calineczkę, rzuciła kostką i mówi - " o wyszło 5 - one, two, three, four, five"
W najbliższym czasie postaram się wykorzystac inne pomysły z Kolorowego Dzieciństwa, bo są super.
Takie chwile spędzone z dziećmi są niepowtarzalne. I nieważne ile te dzieci mają lat... :-))
OdpowiedzUsuńCoś fajnego wyszperałaś i spadłaś mi z nieba, bo ja cały przyszły tydzień z dziećmi będę w domu, bo mamy "kartoflane ferie" :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzisiaj mam także niemal cały dzień, z dorastającą córką.To są dla mnie również , łapane niezapomniane chwile.
OdpowiedzUsuńChodzi do trzech szkół. Porozmawiać z nią nie ma kiedy...
Ulubioną grą mojego dzieciństwa, był Samotnik, Sztuka taktyki. Można grać samemu.Szkoda że, ta druga , jest dziś nie osiągalna.
Gorąco pozdrawiam i życzę miłego, dalszego świętowania.:)
bezcenne chwile
OdpowiedzUsuńsuper grę wymyśliłaś ;)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajna gra :).
OdpowiedzUsuńJa z moją siostrzenicą rysuję labirynty :).
Fajne pomysły można podejrzeć też w 'w poMyskowym świecie' , ale to chyba dla młodszych dzieci. Moje córka sama wymyśla sobie gry, rysuje je a potem usiłuje wytłumaczyć zasady, ale te są na ogół zbyt skomplikowane;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że gra się spodobała! My uwielbiamy wszelakie gry i już mam upatrzone gry, które kupimy za parę lat, jak dziewczynki urosną. Bo wtedy to już nie będzie tak łatwo samemu zrobić interesującą grę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Asia z Kolorowego dzieciństwa